środa, 21 czerwca 2017

Od Luny CD Shadowa

-Czy...czy....czy...- wyjąkiwał nieśmiałym głosem patrząc na mnie.
-Czy co?- zapytałam basiora choć wiedziałam co ma na myśli lecz czekała aż sam to wykrztusi.
-Nie bój się swoich decyzji, odważny się i idź na przód- dodałam patrząc na niego.
On przez chwilę milczał aż udało mu się wykrztusić:
-Czy... będziesz... chodzić ... ze...mną - wypowiedział w końcu nie pewnym głosem dając mi kwiaty.
Ja przybliżyłam moją głowę do jego głowy i pocałowałam go w usta i po chwili powiedziałam:
-Tak- odparłam całując Shadowa w policzek.
-Na prawdę - powiedział już śmialszym głosem.
-Tak, na prawdę - stwierdziłam przysyłając wilka.
Shadow cały czas uśmiechnięty śledził za mną wzrokiem.
-Chodź się przejść, nie stój tak- on zapatrzony na mnie podszedł i ku mojemu zaskoczeniu pocałował mnie.
<Shadow?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz